Overblog
Edit post Follow this blog Administration + Create my blog
Mały blog o Pobieraniu gier na komputer 5347

Mały blog o Pobieraniu gier na komputer 5347

Mafia 3 co nowego w najnowszej odsłonie gry

Może byliśmy szansę zobaczyć materiał wideo przedstawiający Mafię III w krótkim świetle. Wszystkie błędy, które wskazano na wspomnianym filmie można odnaleźć w walce, tylko na aktualnym nie koniec. Dzieło studia Hangar 13 w jasnej większości przypadków wygląda gorzej od Mafii II wydanej w 2010 roku. Recenzowana produkcja czasem może onieśmielić bogactwem detali, aby po chwili zmusić nas do eksploracji niewielkich pomieszczeń pozbawionych jakichkolwiek szczegółów. Dobrze objawiają się odbicia na karoserii albo te kropelki deszczu spływające po masce samochodu, a jadąc po szerokim moście czasem zostajemy oślepieni przez słońce, co robi niesamowity klimat. Czar jednak pryska, kiedy rozglądamy się na brzegi i uważamy opustoszałe ulice (też w miasto), słabo wykonane modele aut lub same niezbyt zaawansowany system zniszczeń pojazdów. Tak jakby autorzy wykonali stronę naszej książce, umieszczając w nierzeczywistym świecie skończone obiekty, podczas jeśli te potrzebujące dopieszczenia oddano bezpośrednio w okresie surowym. Można narzekać na ograniczenie techniczne jeszcze długo, ale zamiast ganić, lepiej chwalić - i jest co, bo o ile grafika pozostawia wiele do życzenia, o tyle ścieżka dźwiękowa w Mafii III to istny majstersztyk. Podczas rozgrywki usłyszymy że wszystkie klasyki z lat siedemdziesiątych.

 

 

Nie wrzuca to wprawdzie faktu, że osadzenie akcji trzeciej Mafii w 1968 roku w Współczesnym Bordeaux, które jest idealną wersją Nowego Orleanu, pokazuje się być kosztownym pomysłem. Zbudowano wyjątkowy również zróżnicowany obszar pod względem architektonicznym i nauczono różnice między rozmaitymi grupami społecznymi, stawiając nacisk na ukazanie problemu powiązanego z rasizmem, o czym zalecamy się zaraz po kilkudziesięciu minutach rozgrywki. Za miastem spotkać możemy mniej zamożnych obywateli, a docierając do ruchu w jednym centrum miasta zaobserwujemy alkohol toczący się strumieniami; gdzieniegdzie natkniemy się na sklepy, domy uciech a kolejne przybytki, do których możemy wprowadzić w godzinach otwarcia albo też włamać się pod opieką nocy, aby ukraść pieniądze z kasy.

 

 

Możliwość wcielenia się w czarnoskórego bohatera z indywidualnego początku budziła kontrowersje. W działalności wyraża się jednak, że stronę Lincolna Claya zapada w pamięć na daleki okres po ukończeniu głównego wątku fabularnego głównie ze względu na ciekawą historia również zwiększoną osobowość protagonisty. Choć twórcy zaserwowali nam standardową opowieść o zemście, wprowadzili ją w dość ciekawy sposób. O stanach Claya opowiada między innymi John Donovan, który wspomagał mu w rozprawieniu się z członkami mafii, lub te ojciec James, przyjaciel rodziny. To dopiero oni potrafią rzucić więcej światła na pytania, które spoglądamy na ekranie. Dzięki ich uwagom dowiadujemy się jakimi motywami sprowadzał się Lincoln Clay, a jeszcze poznajemy doświadczenia spośród jego historie, które bardzo byłoby wprowadzić za pomocą tradycyjnej narracji. Warto jeszcze dodać, że zgodnie z reklamami w Mafii III pojawiają się istotne odniesienia do finału drugiej edycji cyklu, w którym nie wyjaśniono dokładnie, jaki los spotkał Joe Barbaro. https://mafia3download.com/

 

 

Mafia III z samego początku aż do końca wciąga ze względu na świetnie poprowadzony wątek fabularny. To dokładnie on jest siłą napędową produkcji studia Hangar 13, jakiej można wiele zarzucić pod względem mechaniki rozgrywki. Pierwszych kilkadziesiąt minut zabawy więc nic innego jak świetnie wyreżyserowany i skończony w najniższych szczegółach prolog, w jakim nie jesteśmy żadnej swobody. Tę dochodzimy dopiero później, ale szybko przejawia się, że konkurencja jest częsta.

 

 

W sztuce nie możemy od razu podejść do zabójstwo głowy rodziny mafijnej, bo wtedy trochę pomoże, więc likwidujemy tę formę przestępczą z najmniejszego szczebla, ale nie według pewnego schematu. Pod tymże powodem recenzowana produkcja budzi skojarzenia z podstawową edycją cyklu Assassin's Creed, gdzie musieliśmy przeprowadzić szereg podobnych czynności, aby odblokować możliwość rozprawienia się z kluczowym przeciwnikiem. Tutaj zaliczamy mniejsze zadania, aby wyrządzić szkody w poszczególnej dzielnicy na specjalną liczbę, co pozwoli nam na konfrontację z bossem. Po usunięciu go ciż decydujemy, jaki z własnych znajomych przejmie przewagi nad danym regionem (Vito, Cassandra czy Burke) – w współzależności od podjętej decyzji otrzymujemy rozmaite przywileje (np. zwiększony pasek zdrowia albo też sporo pomieszczenia w magazynku). Misje polegają między innymi na badaniu świadków, zabójstwie podopiecznych danego gangstera bądź i zniszczeniu należących do niego interesów. Wydawać by się mogło, że w niniejszej sprawy otrzymujemy całkiem wielu możliwości, bo sami bierzemy w jaki droga dotrzemy do punktu, ale nieliniowość jest tu tylko pozorna - autorzy liczą w zanadrzu zaledwie kilka projektów również żonglują nimi przez ważniejszą dawka kampanii.

 

 

W związku z powyższym chodząc w trzecią Mafię zawsze mamy wrażenie, że jeszcze zajmujemy się czynieniem tych tychże czynności. Temat istnieje natomiast poważniejszy, bo twórcy pozwalają sobie na recycling lokacji. Czasem musimy odwiedzić podstawę danego bossa więcej niż raz (najpierw by wyrządzić szkody, i potem by zabić kluczowego przeciwnika), lecz to robi się logiczne. Zastrzeżenia budzi jednak fakt, że praca niektórych (różnych!) zadań męczy się w identycznych miejscówkach (w pierwszych godzinach gry stanowi to rzeźnia). Daje nam się, że przecież wcześniej już tutaj byliśmy, ale wystarczy rzut spojrzenia na listę zadań, aby zauważyć, że przynajmniej jesteśmy w aktualnym samym miejscu, toż istnieje ono dane zupełnie gdzie indziej.

System czucia w Mafii III zrealizowano niemal perfekcyjnie. Pokonywanie kolejnych wrogów za pomocą rożnych typów broni (od zwykłych pistoletów, przez karabiny maszynowe, strzelby po karabiny snajperskie) czy materiałów wybuchowych (granaty lub koktajle Mołotowa) sprawia niesamowitą frajdę. Że tylko, że poza dynamicznymi wymianami ognia działa jest nic wiele do zaoferowania. Również przechodzimy do działania z funkcjami różnego typie, które często i zmuszają nas do wyciągnięcia spluwy. Nie powinno toż dziwić, bowiem motywem przewodnim atrakcje jest zemsta i siła rozprawienia się z innymi członkami mafii, natomiast w sukcesu, jak na wykonanie samych zadań fabularnych potrzeba blisko 30 godzin, zabawa z okresem zatrzymuje się monotonna. Mało więcej różnorodności pojawia się w pracach pobocznych, gdzie zatrudniamy się między innymi kradzieżą samochodów lub i dostawą towarów. Jeśli zechcemy, możemy poświęcić również trochę czasu na poszukiwanie znajdziek - poza archiwalnymi numerami Playboya zajmiemy się między innymi kolekcjonowaniem obrazów Vargasa. A właściwie "szukanie", bo odblokowując kolejne obszary za pomocą specjalnych materiałów i zajmując coś w modelu trybu detektywa podświetlamy wszystkie interaktywne obiekty na danym obszarze.

 

 

Warto dodać, że Mafia III nie wymaga jednak korzystania z broni palnej, bo gra oferuje możliwość likwidowania wrogów bez wzbudzania jakichkolwiek podejrzeń ze perspektywy innych przeciwników. Dopóki istnieje wtedy możliwe warto rozprawiać się ze strażnikami przy zachowaniu gołych pięści lub noża oraz zaoszczędzić amunicję (można mieć przy sobie jedynie dwa rodzaje broni), żeby nie zwrócić uwagi wartowników, którzy mogą wezwać posiłki, a większa miara przeciwników oznacza więcej kłopotów oraz większe dojście do końcu misji. W wypadku skradania się ogromne zastrzeżenia można być do sztucznej inteligencji komputerowych oponentów, którzy odkładają się tak, prawie nie chcieli nas zauważyć. Wisienką na torcie przedstawia się jednak zachowanie wspomnianego już wartownika, któremu sprawia się wzywać pomoc wychylając głowę przez okno. W takiej kondycji nie stanie nam nic dziwnego, jak zabić go nim zdąży wypowiedzieć magiczną formułkę do słuchawki.

 

 

Mafia III nie jest właśnie drugim Grand Theft Auto oraz nie ma nim istnieć - wtedy nie ten budżet, nie ta liga także nie ten rozmach, a także sami twórcy ewidentnie pokazują, że chcieliby odciąć się od porównań z popularną serią Rockstara. Stąd i z okresem odblokowujemy możliwość dostawy pojazdu we określone miejsce (można oczywiście ukraść pojazd z parkingu, a nawet "wysadzić" kierowcę na światłach, ale wtedy niezwykle delikatna opcja). Wyrażamy chęć otrzymania wozu, i po chwili obecny zostaje nam dany przez jakiegoś ze współpracowników Lincolna. Clay może i wziąć z usług handlarza broni, którego furgonetka pojawi się tuż u niego tylko w chwila minut. Wezwać można więcej osobę przejmująca się deponowaniem gotówki, bowiem w razie śmierci bohater straci większość pieniędzy wydobywających się w portfelu. Potrzebuje je a trwać w skrytce, co nie ma żadnego prawa również tylko wydłuża czas gry. Na wesele jednak chcąc wykonać szybkie zakupy (np. nabyć amunicję do broni) nie musimy pracować gotówki z banku, lecz zostaje ona automatycznie wzięta ze skrytki.

Mafia 3 co nowego w najnowszej odsłonie gry

Policja w środowisku miasta szybko reaguje na polskie przewinienia, i na obrzeżach funkcjonariusze raczej odliczają godziny do końca prace niż próbują ścigać przestępców - to pełny plus, ale szkoda, że psy w Mafii III są po prostu bezwzględni. W okresie złamania jakichkolwiek przepisów nasz bohater nie zostanie złapany zaś nie będzie mógł przekupić stróżów prawa, jak w dawnych częściach. Kiedy Lincoln zostanie złapany, panujący w mundurach nawiążą do niego czuć bez ostrzeżenia. Co ciekawe, policja może zacząć za nim pościg nie tylko to, gdyby będzie świadkiem przestępstwa - wykroczenia Claya mogą stać zgłoszone telefonicznie przez ludzi. W takiej sytuacji wystarczy jednak szybko oddalić się z miejsca zdarzenia. Kiedy wyjdziemy za okrąg widoczny na niewielkie mapie, funkcjonariusze po chwili przestaną nas ścigać (nawet gdy po drodze miniemy kolejny radiowóz). Warto też dodać, że twórcy zrezygnowali z potrzeb przestrzegania dozwolonej prędkości - w trzeciej Mafii nie możemy założyć blokady na licznik w samochodzie, aby posuwać się po mieście razem z przepisami.

 

 

Ciężko być zarzuty do długich gier, które oferują zróżnicowaną również zajmująca rozgrywkę. Mafia III do takich nie należy i zarobiła na ogromniejszą ocenę, gdyby autorzy zdecydowali się skrócić walkę o co kilka kilka godzin. Dawno nie musielibyśmy pracować aż tylu takich samych zadań, które początkowo sprawiały całkiem sporo frajdy, jednak z czasem zaczynały po prostu nużyć. Nie wrzuca to a faktu, że zarówno wprowadzenie, jak oraz finałowe pozycje w dziele studia Hangar 13 zrealizowano wyśmienicie, a osadzenie fabuły w Ostatnim Bordeaux w 1968 roku i ofertę zajęcia się w czarnoskórego bohatera zaprezentowało się strzałem w dziesiątkę. Podobnie zresztą, jak recepta na przedstawienie przygód z strony opowieści ludzi, którzy wspominają dokonania Lincolna Claya.

 

 

Z powyższych akapitów wyłania się obraz bardzo różnej gry, którą jednak o poznać nawet ze względu na fabułę. Trzeba być ale na uwadze, że rozgrywka może łatwo znużyć, jednak dzięki świetnej sprawie będziemy w okresie wykonywać podobne do siebie misje, by poznawać nowe losy Lincolna Claya. Z tego względu Mafia III prezentuje się być pracą bardzo złożoną do oceny, ale myślę, że uwaga na pokładzie 7 oczek w 10-punktowej skali idealnie obrazuje jakość produktu.

Mafia 3 co nowego w najnowszej odsłonie gry

Ocena użytkownika: 7/10

Wymagania sprzętowe Mafia III

Minimalne: Intel Core i5-2500K 3.3 GHz / AMD FX 8120 3.1 GHz 6 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660 / Radeon HD 7870 lub lepsza 50 GB HDD Windows 7 64-bit

Rekomendowane: Intel Core i7-3770 3.4 GHz / AMD FX 8350 4.0 GHz 8 GB RAM karta grafiki 4 GB GeForce GTX 1060 / Radeon R9 290X lub lepsza 50 GB HDD Windows 7 64-bit

Share this post
Repost0
To be informed of the latest articles, subscribe:
Comment on this post